26.06.2012

Nailssss



Hej !

Dzisiaj moje paznokcie, bo mi się ich trochę nazbierało. Jak zawsze, od razu przepraszam za skórki ; P

1





2
Tutaj trochę zaszalałam, całkowita improwizacja.






3




B.

23.06.2012

21.06.2012

Niebieski nude

Hej

Dawno paznokciowego postu nie było, więc macie:




Kropki robiłam końcówką wsuwki do włosów.

A za niedługo pewnie post z stylizacją paznokci z owockami z fimo. Ubłagałam siostrę, żeby mi te fimo i tzw. 'dotting tols' (to są takie narzędzia do zdobień, do robienia kropek) na eBayu kupiła. DZIĘKUJĘ, DZIĘKUJĘ, DZIĘKUJĘ !!! Jak fajnie wyjdą to jakiegoś posta pewnie napiszę. 

Toooo... narazka ; P

B.

19.06.2012

HAUL #3

Hej

Czas na HAUL nr 3 !

Moja wycieczka klasowa do Pyzówki (obok Zakopanego) poniekąd wiązała się przypływem gotówki i oczywiście z zakupami. Każdy, kto był na Krupówkach wie, że jest to deptak wypełniony sklepami, sieciówkami (może nie wszystkimi, ale moimi ulubionymi). Nie byłabym sobą gdybym nic sobie nie kupiła ; P

Na początek kilka rzeczy kupionych jeszcze przed wycieczką:
- 2 lakiery Flormar, 3,5zł za szt. - 'piżdżąco' żółty mnie urzekł, przygotowałam osobną notkę o nim,

 



- pianka do włosów Nivea, Flexible curls, 8zł na przecenie w Naturze, mój ulubieniec wszech czasów, nigdy go nie zmienię, jeśli już to na jakiś inny oczywiście z Nivei,


- pianka do golenia, TESCO, 8zł, robi to, co robić powinna, nie podrażnia,
- nawilżający krem do rąk, Garnier, masło shea, ok. 7zł w Tesco, uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam ! Szybko się wchłania, zostawia przyjemną, nietłustą powłokę,
- maszynki do golenia, 5szt, ok. 4zł w Tesco.


Teraz zakupy Krupówkowe:
- koszula granatowa w kropki, H&M, 39,90zł,



- tunika w paski, H&M, 39,90zł,



- rzymianki, na które polowałam 2 miesiące, CCC, 69,99zł,



- szampon i odżywka Ganier, Ultra Doux, drożdże piwne i granat, szampon 9,99zł, odżywka 7,79zł, pierwszy raz używam tej serii, i jestem pozytywnie zaskoczona, przyjemnie pachną, odżywka jest świetnaaaaa, coś pewnie o niej więcej kiedyś jeszcze napiszę ; >


- kwiatek, H&M, 6,90zł, urzekł mnie kolorem, będzie fajnie kontrastował z moimi ciemno brązowymi włosami,
- różowe kolczyki serca, 14,90zł Rosmann, uwielbiam styl lat 60, więc je wzięłam, może Wam się wydawać to tandetne, ale wyznaję zasadę, że to co ubieram musi podobać się przede wszystkim mnie,


- stojaczek na biżuterię, SIX, 34,90zł, spodobał mi się, więc wzięłam,



Wiszą na nim moje długie kolczyki i pierścionki.


To by było na tyle.
Do następnego.

B.

17.06.2012

Dwa

Hej

W ramach przeprosin za dość długą nieobecność mam dla Was 2 makijaże zrobione w zeszłym tygodniu ; >

Endżoj ; D

1.






2.





Który lepszy ? Mi się chyba 2 bardziej podoba.
+ macie jakiś sposób na osypane cienie na rzęsach ? Bo nie umiem się tego pozbyć...

B.

16.06.2012

Porównanie i recenzja baz pod cienie

Sie macie !

Przepraszam za zastój na blogu, ostatnie 2 tygodnie były zaprawdę zabiegane, koniec roku = poprawianie wszystkiego na potęgę + wycieczka. Mam nadzieję, że mi to wybaczycie ; D 

Dzisiaj zapraszam na porównanie i recenzję bazy pod cienie Bell Perfect Skin Eyeshadows Base i Catrice Eye Shadow Base.



Baza Bell:
- fajna, nierolująca się konsystencja,
- mimo dość dużej powierzchni opakowania produkt źle się wyciąga, dużo zostaje pod paznokciem, a jak są trochę dłuższe to nawet nie mówię,
- trwałość jak dla mnie wystarczająca - tak 'pi razy oko' to 3-5h (zależnie od cieni jakich się używa, bo to też ma duży wpływ na trwałość), potem trochę blakną. Ja osobiście nie maluję mocno oczu do szkoły, najczęściej jest to kredka lub eyeliner i tusz, albo sam tusz, bo wolę o te 15min dłużej pospać niż specjalnie wcześniej wstawać na makijaż oczu, więc bazy codziennie nie używam,
- cena 19zł hmmm... myślę, że 'optymalna' nawet, bo baza z ArtDeco, którą chciałabym kiedyś wypróbować kosztuje 45zł,
- ładnie podbija cienie,
- nie podali pojemności,
- kolor ma niby lekko fioletowy, ale na powiece nic nie widać,
- ogólnie ma wszystko co baza mieć powinna, jednak jest to mój pierwszy tego rodzaju kosmetyk jaki kupiłam, więc zamierzam testować dalej.

Baza Catrice:
- wodnista konsystencja, ale nie rozpływa się na powiece,
- kolor na powiece jest beżowy, jednak nie widać go, gdy nałożymy cienie,
- gdy już wyschnie pozostawia małe złote drobinki, nawet spoko, gdyby nie to, że w niektórych makijażach taki efekt jest po prostu niepożądany (może tylko ja tak sądzę, ale czasem mi to przeszkadza),
- ma podobną trwałość jak baza wyżej,
- mała pojemność - 2,1ml,
- niska cena - 16zł,
- podbija cienie, ale nie mocniej niż baza z Bell,
- jest zachwalana przez Zmalowaną (LINK do kanału YT) - ja niestety nie widzę w niej takich zalet.

Teraz kilka 'słoczy' ; D  

(u góry Bell, poniżej Catrice, między nimi jest niewielka przerwa, żebyście mogli zobaczyć pigmentację cieni bez bazy)

z kolorowymi cieniami

z odcieniami brązowymi i nude

Ogólnie rzecz biorąc baza Bell Przypdała mi do gustu bardziej niż ta z Catrice. Na zdjęciach możecie zobaczyć, że dają podobny efekt podbicia koloru. Największa rożnica, jak dla mnie bardzo ważna, polega na tym, że z bazą Bell lepiej mi się pracuje, lepiej się ją nakłada, jednym słowem: POLECAM !

A jakiej Wy używacie ?
Idźcie kibicować, za chwilę mecz ; >
B.

7.06.2012

Love sowe

Hej

Dzisiaj szybki pościk, nie mam za dużo czasu ostatnio, więc nic nie dodaję, mam kilka rozpoczętych postów, które czekają na publikację. 

Przedstawiam Wam efekt mojej 3-godzinnej pracy:


Zainspirowałam się tym zdjęciem:


W najbliższym czasie mam zamiar jeszcze ich trochę zrobić, może nawet posprzedaję kilka ; >>

Podobają się ?

B.