Hej
To już ostatni post z serii półmetkowych. Impreza odbyła się w sobotę, wtedy też miał ukazać się ten post... Niestety nie wyrobiłam się z napisaniem go, za co bardzo przepraszam.
Pokażę Wam co ubrałam i jaki makijaż gościł na mojej twarzy.
- Sukienka ASOS, 45 funtów, LINK do sukienki na asos.com
- Złoty kołnierzyk HALA TG, 38zł
- Złoty kołnierzyk HALA TG, 38zł
- Obcasy (8cm) BOTI, 80zł
- Paznokcie Rimmel 60 seconds nr 260 Funtime Fuschia
- Włosy, tu nie ma wielkiego szaleństwa - zostawiam naturalnie pokręcone
- Paznokcie Rimmel 60 seconds nr 260 Funtime Fuschia
- Włosy, tu nie ma wielkiego szaleństwa - zostawiam naturalnie pokręcone
- Dodatkowo zwykłe rajstopy + torebkę biorę większą, ponieważ baleriny koniecznie muszę wziąć ze sobą ; )
Makijaż. Zdecydowałam się na, już znaną Wam propozycję, złoto i czerń. Stwierdziłam, że akurat ten będzie najlepiej pasował do całej reszty.
Z przykrością stwierdzam, że aparat padł przy robieniu zdjęć makijażu. Ale myślę, że nie ma co się powtarzać, bo zdjęcia jego poprzednika są w poprzednim poście.
Makijaż. Zdecydowałam się na, już znaną Wam propozycję, złoto i czerń. Stwierdziłam, że akurat ten będzie najlepiej pasował do całej reszty.
Z przykrością stwierdzam, że aparat padł przy robieniu zdjęć makijażu. Ale myślę, że nie ma co się powtarzać, bo zdjęcia jego poprzednika są w poprzednim poście.
