1.11.2012

Haul, denko i makijaż

Hej

Dzisiaj, kilka rzeczy na raz, nie było ich dużo, więc je połączyłam.

Denko
- krem GARNIER, masło shea, uwielbiam za szybkie wchłanianie się i cudowny zapach,


- szampon do włosów GARNIER Ultra Doux, drożdże piwne  + granat, nic szczególnego, dupy mi nie urwał...


- lakier bezbarwny SENSIQUE,


Haul
- żel pod prysznic ORIGINAL SOURCE, mailna + wanilia, ok. 9zł, zapach malinowego ciastka (!) - serio,


- szampon do włosów TIMOTEI Wymarzona Objętość, grejpfrut, niecałe 10zł, zapach świetny, podoba mi się butelka, po umyciu moje włosy są śliskie, jakby po odżywce, której akurat wtedy nie dałam - sprawia to, że dobrze się rozczesują, zero parabenów, natomiast obecne są: SLS i SLES,



- pianka do golenia ISANA, ok. 5-6zł,


- lakier bezbarwny SENSIQUE, 5-6zł.


Makijaż
Kolejna próba półmetkowa... Tak, tak - nic nie robię tylko półmetkowe makijaże ćwiczę ; P





Mnie się całkiem podoba. A Wam ?

B.

4 komentarze:

  1. Makijaż mi sie podoba bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. będąc dziś w rossmanie chciałam kupić sb ten szampon z timotei ale popatrzyłam na skład i ma on w sb sls, pisze to zaraz na początku składu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O rzeczywiście. Przepraszam za moje niedopatrzenie, z rozmachu tak napisałam. Dla mnie nieszczególnie jest ważna obecność SLS lub SLES w szamponie. Przy moich (mocno kręconych) włosach ich obecność czasami pomaga mi je utrzymać w ładzie i co najważniejsze - ich skręt jest lepszy.

      Usuń